Bardzo ciekawa jestem dwunastego numeru „Gazety Monneta”, który poświęcony jest odwadze… Czytałam artykuł wstępny redaktora naczelnego Aleksandra Jarnickiego. Widziałam intrygującą okładkę Anny Czerwińskiej… Nie mogę się doczekać reszty zawartości numeru. Odwaga jest dla mnie ważna. Poniżej dzielę się swoimi przemyśleniami
Czytaj dalej„BO NIEZWYKŁA TO RZECZ: NOSZĄC GŁOWĘ W NIEBIE, NOGAMI CHODZIĆ PO ZIEMI.”***
Intensywny, niezwykły weekend… Po pierwsze – pod znakiem Agnieszki Osieckiej… Bo w samochodzie na trasie: Warszawa – Supraśl, Supraśl-Warszawa słuchanie wyłącznie jej piosenek, a wieczorem – oglądanie kolejnych odcinków serialu o niej. Wciąż i wciąż – niezwykłe poczucie bliskości z
Czytaj dalejPO KIESZENIACH SZKLANE KULKI…
W ten weekend – filmy o dwóch wybitnych Polkach: Halinie Konopackiej i Agnieszce Osieckiej. Przedwojenna złota medalistka była idolką mojego taty, poetka – moją, przez sporą część mojego życia. Wszystkie niuanse uczuć, których doświadczałam, zachwyty, rozpacze, uniesienia niezwykle współbrzmiały z
Czytaj dalejPUSTKA
Założenie było takie, że na blogu będą pojawiać się tylko teksty optymistyczne, radosne. Teraz walczę z uczuciem pustki. Trudno mi o radość. Koncentruję się na sprawach codziennych, szkolnych. Tych nie brakuje. Próbuję zająć myśli fabułami. Filmowymi i książkowymi. „Osierocony Brooklyn”.
Czytaj dalejSŁAWEK KRAWCZYŃSKI
Chodzę z tą wiadomością od środy… Z tym dojmującym smutkiem… Samotnym smutkiem, bo nie ma w pobliżu nikogo, kto znał Sławka… Nie ma Jurka… Trudno mi… Myślę o Ani i o dziewczynkach. Kiedy Ania zadzwoniła z informacją, zaskoczona zareagowałam głupio,
Czytaj dalejLUNA – CD
Mieliśmy z Jurkiem trzy suczki – Sonię, Misię i Lunę. Jurek, wychowany w domku z ogrodem, miał wcześniej kilka psów. Kiedy się poznaliśmy, opiekował się dwoma czworonogami – wilkowatym Hektorem i Puniem, podobnym do dużego czarnego pudla. Ja nigdy nie
Czytaj dalejLUNA
A jeszcze w weekend pasła się na wsi młodą trawką… Wylegiwała w słońcu… Dzisiaj stało się to, co się stać musiało… Od teraz znów będzie spacerować z Jurkiem… W niedzielę zrobiłam filmik…
Czytaj dalejJESZCZE O ŚWIĘCIE SZKOŁY…
Dziękuję wszystkim uczniom, działającym w TV MONNET, filmującym i fotografującym wydarzenia w trakcie Święta Szkoły. Materiał wyszedł piękny! Słowa uznania należą się zwłaszcza Jankowi Cielickiemu i Dominikowi Ryfińskiemu, którzy montowali dzisiaj film z festiwalu MISME. Jednak absolutnym bohaterem ostatnich dwóch
Czytaj dalejMATUŚ, MATUŚ, MATULEŃKO!
Po remoncie kuchni przyszedł czas na remont pokoju mamy. Dojrzałam w końcu do tego, by posegregować jej rzeczy i powyrzucać śmieci. Znów – jak można się było spodziewać – czekało na mnie mnóstwo emocji. Znalazłam listy, których wcześniej nie znałam.
Czytaj dalejŚWIĘTO SZKOŁY, JAKIEGO NIE BYŁO…
HISTORIA Liceum zostało zarejestrowane w Kuratorium Oświaty wiosną 1992 roku. Od tego czasu co roku, wiosną właśnie, obchodzimy Święto Szkoły. Od początku ustaliliśmy, że najlepszą datą będzie pierwszy dzień wiosny, nazywany też dniem wagarowicza – 21 marca. Najpiękniejsze, najradośniejsze dla
Czytaj dalej