ZMAGANIA

Żyłam odważnie i według własnych scenariuszy. Odrzucałam obowiązujące schematy i stereotypy. Czułam się wolna. „Wydeptywałam swoje autorskie życiowe ścieżki”. Nie miałam oczekiwań wobec bliskich. Kochałam bezwarunkowo i bezgranicznie. Sercem podejmowałam najważniejsze decyzje. Byłam pewna, że miłość potężniejsza jest od lęku

Czytaj dalej

MUZYKA

Znów muzyka sprawdziła się najbardziej… Żeby oddać emocje chwili, jak żadnym – choćby najpiękniejszym – słowom nigdy się to nie uda … Dziękuję Madzi Skawińskiej za ułożenie – zgodnie z moimi sugestiami – repertuaru na ceremonię pogrzebową mojej mamy. Kto

Czytaj dalej

SZARFY MÓWIĄ… Byłyśmy dzisiaj z Ewą na cmentarzu, żeby uporządkować grób. Część wieńców i wiązanek zmarzła i trzeba było je wyrzucić, ale część jakoś przetrwała. Spisałam, co mówią szarfy: UKOCHANEJ MAMIE – HANIA; DROGIEJ BABCI I PRABABCI – KASIA, PAWEŁ,

Czytaj dalej

CIAŁO

Po ostatnim tchnieniu zmienia się, zapada w bezradność. Trzeba je umyć z mniejszych lub większych trudów umierania. Przebrać w – godne tej sytuacji przejścia – piszę: ubrania, choć bardziej by pasowało słowo: szaty. Trzeba je ułożyć, dłonie spleść na brzuchu,

Czytaj dalej

DZIĘKUJĘ CI, SZKOŁO!

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy straciłam najbliższe mi osoby. Bliskość fizyczna, emocjonalna i duchowa, weekendowy gwar i śmiech w domu zniknęły… Zastąpiły je cisza, smutek i pustka. Wszystkie przedmioty przypominają o tym, co bezpowrotnie minęło. Choć jestem indywidualistką, zawsze żyłam

Czytaj dalej

MOJA MAMA

Moja mama była dobrą, spokojną, cichą, powściągliwą, trochę nieśmiałą osobą. Z biegiem lat nabierała jednak wewnętrznej mocy, stanowczości i wyrazistości. Wychowana w etosie pracy, pracowała nadmiernie, ale z pasją. Miała ciekawe zajęcie – po wojnie znalazła zatrudnienie w Filmie Polskim,

Czytaj dalej