SZARFY MÓWIĄ…
Byłyśmy dzisiaj z Ewą na cmentarzu, żeby uporządkować grób. Część wieńców i wiązanek zmarzła i trzeba było je wyrzucić, ale część jakoś przetrwała.
Spisałam, co mówią szarfy:
UKOCHANEJ MAMIE – HANIA;
DROGIEJ BABCI I PRABABCI – KASIA, PAWEŁ, TADZIO I TOSIA;
Z ŻALEM ŻEGNAMY MAMĘ NASZEJ PANI DYREKTOR – PRACOWNICY MONNET INTERNATIONAL SCHOOL;
DLA CIOCIUNI – EWA I ADAM;
Z OSTATNIM POŻEGNANIEM – ALICJA Z RODZINĄ;
DROGIEJ MARII – MYADAGMAA DUGER;
Z OSTATNIM POŻEGNANIEM.