KONIEC KARNAWAŁU

Mój karnawał właśnie się zakończył… Jeszcze w myślach i emocjach karuzela… Nie, nie użyję modnego – „roller coaster”… Jeszcze trudno o koncentrację nad książką… Ciało boli jak po szalonej wielogodzinnej zabawie tanecznej… Ciągnie do łóżka… Dużo snu… Dużo snów… Jesienna

Czytaj dalej

PAUZA

Wylądowałam w łóżku. Od soboty zmagam się z infekcją. Pauza zapewne była potrzebna, żeby poukładać myśli i emocje. Bo też i czas jest wyjątkowy. Wrześniowa intensywność szkolna, śmierć Benefisa – ukochanego konia Jurka i odwiedziny najbliższych, po trzech latach kontaktów

Czytaj dalej

TYLKO MIŁOŚĆ…

Pięć lat temu wydawało mi się, że z grubsza wiem… Jak działa świat… Jak działa ludzka psychika… Co jest dobre… Co jest złe…  Kim jestem… Byłam szczęśliwą – och, jakże szczęśliwą!!! – żoną… Szczęśliwą mamą i teściową… Ogromnie szczęśliwą babcią…

Czytaj dalej

ALLELUJA!

Z jednej strony – stuk! puk! W niemalowane! Żeby nie zapeszyć! Z drugiej – serce chce się już radować i śpiewać: Alleluja!!! Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że czeka mnie niedługo spotkanie. Jedno z ważniejszych w moim życiu!

Czytaj dalej