Rewelacyjny tekst w piątkowym numerze „Gazety Wyborczej” – rozmowa Olgi Woźniak z dr Marzeną Żylińską pt. „Neurony w szkolnej ławce” o tym, jak źle uczy tradycyjna szkoła. O tym, że proces nauczania, aby był skuteczny, musi być związany z zaciekawieniem,
Czytaj dalej4 czerwca
Trudno uwierzyć w to, co przytrafiło się mojemu pokoleniu. Nikt z nas nie marzył, że jest to możliwe, choć spora część o to walczyła. Jestem mało stadna. Jedyna organizacja, do której należałam, to „Solidarność” lat osiemdziesiątych. W gronie rady pedagogicznej
Czytaj dalejTydzień Międzynarodowy
Kolejna udana inicjatywa samorządu szkolnego – tydzień międzynarodowy… Obowiązywały stroje galowe lub barwy kraju, z którym identyfikują się uczniowie i pracownicy szkoły. Na ścianach i sztalugach zawisły plakaty. W środę odbył się apel, w którym przewodnicząca samorządu poinformowała o wydarzeniach
Czytaj dalejRozważania wokół dnia matki, dnia ojca i dnia dziecka
Pamiętam, jak byłam malutka. Pamiętam lęk przed ciemnością, dłoń taty na głowie, ręce taty otulające mnie kołderką, dłoń mamy trzymającą moją, w nocy, godzinami, gdy nie mogłam usnąć, kołysanki śpiewane przez nich. Mama śpiewała: „Aa kotki dwa…”, tata – „Był
Czytaj dalejKolejne podziękowania
Serdecznie dziękuję dwojgu nauczycielom, którzy zorganizowali wymianę językową – niemiecką i hiszpańską. Dzięki germaniście Januszowi Tryzno corocznie od 2006 r. uczniowie naszej szkoły mają okazję spotkać się ze swoimi niemieckimi kolegami, pokazać im atrakcje turystyczne w Polsce lub zwiedzić ciekawe
Czytaj dalejPodziękowania
W piątek odbyły się w naszej szkole ostatnie egzaminy maturalne. Serdecznie dziękuję osobom pracującym w komisjach egzaminacyjnych, a przede wszystkim koordynatorowi IB DP – Pani Joannie Majorek – za perfekcyjną organizację egzaminów i ich wzorowy, spokojny przebieg. Trzymam kciuki za
Czytaj dalejHistoria pewnego konia – ciąg dalszy opowiadań o zwierzętach
Ma na imię Benefis. Urodził się 7 kwietnia 1995 r. w stadninie koni pełnej krwi angielskiej w Stubnie. Jego mamą była klacz Bengalia, ojcem – amerykański champion, Winds of Light. Jest pięknym kasztanowatym folblutem o naturze filozofa, bardzo przyjaznym
Czytaj dalejMISKA
Ten tekst dedykuję uczestnikom „zielonej szkoły” w Koszelówce, którzy tak ładnie bawili się z naszą suczką Luną. MISKA Jest – zamiennie – fajansowa w kolorze groszku lub stalowa. Stoi na tarasie. Pierwsze pojawiają się sroki. Już o wschodzie słońca. Jeśli
Czytaj dalejPTASIE KŁOPOTY
Corocznie wiosną przeżywam emocje związane z gniazdem szpaków. Patrzę na krzątających się ptasich rodziców codziennie, podczas szykowania rodzinie śniadania. Zakładają swoje miejsce lęgowe pod dachówką kalenicy. Wciskają się do niego wąską szparą. Na tyle wąską, że nie przecisną się nią
Czytaj dalejNietypowe doświadczenie edukacyjne
Wtorkowe późne popołudnie. Powojenny blok na Ochocie. Ja z herbatą i laptopem na kolanach przygotowuję lekcje na kolejne dni. Mój mąż zaczytany. Dzwonek do drzwi. To pani Pela, osiemdziesięciosześcioletnia sąsiadka. – Panie Marcinie, bo ten telewizor… Ja już nie wiem.
Czytaj dalej