W piątek odbyło się – znów online – kolejne niezwykle ważne spotkanie bardzo cool(turalne). Gośćmi byli twórcy filmu „Efekt motylka”: reżyser Jarosław Szmidt i producent Kamil Przełęcki. Przybyli do szkoły przy Belwederskiej, gdzie rozmawiali z nimi: Krystyna Szrajber i Artur Wolski. Online spotkanie prowadziły dwie uczennice klasy pierwszej liceum: Pola Hojka i Zosia Juchniewicz. Również zdalnie uczestniczyli w nim licealiści oraz uczniowie klas siódmej i ósmej.
Tematyka poruszana w rozmowie – jak można się było spodziewać – dotyczyła spraw egzystencjalnych, granicznych, rudymentarnych. Rozmówcy próbowali zdefiniować – o czym jest „Efekt motylka”… O delikatności… O dotyku… O cierpieniu… O heroizmie… O ludzkiej empatii i niezwykłej hojności… O tym, że to, co kruche, bywa najsilniejsze… Być może – o sensie istnienia… Dla mnie najważniejsze są słowa wypowiedziane przez Zuzię: „Jak się nie da, to się da. Jak myślisz, że się czegoś nie da, to wciąż się da.” Słowa tym mocniejsze, że wypowiada je dwunastoletnia dziewczynka, której życie jest od urodzenia jednym wielkim cierpieniem.
Rozmawiano także o kulisach kręcenia dokumentu tak niezwykłego jak „Efekt motylka” i o wyjątkowej więzi, jaka powstała między twórcami a bohaterami filmu.
Wieszczę „Efektowi motylka” sukces na festiwalach filmowych. Bardzo na taki sukces zasługuje!
Jestem wdzięczna Arturowi Wolskiemu za wybór tematów spotkań, ostatnio wyjątkowo trafionych. Dziękuję prowadzącym za przebieg spotkania, zwłaszcza – debiutującym w tej roli pierwszoklasistkom. Polu i Zosiu, gratuluję! Byłyście obie świetne!