Dzisiaj pod oknem mojego gabinetu w szkole zakwitły nie tylko forsycje, ale także – równiutki szpaler ślicznych tulipanów.
Cebulki wsadzali jesienią 2012 r. uczniowie obecnej klasy drugiej naszej szkoły podstawowej. Szkoda, że przeniesieni na Chełmską nie mogą tego teraz zobaczyć.