Wszyscy o nie pytają. Chcą edukację, wszechstronny rozwój osobowości zamienić na dane punktowe. Dla większości są one bowiem mierzalnym, konkretnym – czarno na białym – efektem pracy szkoły. To oczywiście nie do końca jest prawdą. Czasami takie nastawienie szkodzi wręcz uczniowi, nadmiernie koncentrując jego uwagę na punktach, nie pozwalając czerpać radości z samego procesu zdobywania wiedzy. Szkodzi też nauczycielom i dyrektorom szkół, którzy mają skłonność do powierzchownego oceniania uczniów w stylu – „słaby”, „dobry”, „bardzo dobry”, „rokuje”, „nie rokuje”. Takie etykietki w głowach nauczycieli stanowią blokadę dla rozwoju młodych ludzi. Uczeń „słaby” pozostanie „słabym”. Bez pozytywnych emocji w procesie uczenia się nie ma przekraczania barier, nie ma rozwoju, a co za tym idzie – nie ma najwyższych możliwych wyników.
Moim zdaniem, chcąc uzyskać jak najlepsze wyniki, trzeba … o nich zapomnieć i pogrążyć się bez reszty w czerpaniu przyjemności z aktywności naukowej. Wtedy dobre wyniki przychodzą w sposób naturalny, jakby od niechcenia, a czas spędzony na realizacji programów IB staje się najciekawszą przygodą i radością.
Pomimo swojego nastawienia do wyników egzaminów zewnętrznych zawsze je komentuję, bo trudno inaczej w naszej szerokości geograficznej…
Robię to z przyjemnością, choć bez nadmiernego namaszczenia.
Tegoroczne wyniki maturalne są bardzo dobre. Średni wynik to 34,3 punktów. Cztery osoby uzyskały ponad 40 punktów. Taki wynik jest ogromnym sukcesem!
Również egzamin ósmoklasisty wypadł dobrze. Jak zwykle najlepsze wyniki są z języka angielskiego – śr. 98%. Powyżej 80% z matematyki uzyskało dziewięcioro uczniów, ośmioro – z języka polskiego.
Gratuluję uczniom klas maturalnej i ósmej oraz ich nauczycielom!
Szczególne gratulacje należą się pani koordynator IB DP – Joannie Majorek. Bardzo w tym roku zależało nam na maturze stacjonarnej – rocznik maturalny był wyjątkowo „mocny” naukowo. Niestety matura IB w Polsce została odwołana. Baliśmy się „spłaszczenia” wyników. Działania pani koordynator, jej aktywność w kontaktach z IBO podczas wystawiania predicted grades, terminowość i zgodne z procedurami działania szkoły doprowadziły do sytuacji, że mamy oto wyniki sprawiedliwe, w pełni przez naszych uczniów zasłużone. Nikt naszym zdaniem nie został pokrzywdzony. Bardzo się z tego cieszę i jeszcze raz gratuluję! Osobiście wyjątkowo cieszy mnie punktacja uzyskana przez maturzystów najbardziej aktywnych w samorządzie, debatach oksfordzkich, teatrze i kapelach rockowych. Jest ona dowodem na to, że aktywność pozalekcyjna rozwija ważne umiejętności, wzmacnia, kształtuje charakter, pozwala dobrze poczuć się w szkole, co ma zbawienny wpływ na efekty kształcenia! Na przykład średni wynik uczniów grających w męskiej kapeli rockowej wyniósł 37,25 pkt. 🙂