W ferworze przygotowań do jutrzejszego kiermaszu zapomniałam o podziękowaniach, w związku z wczorajszym niezwykłym spotkaniem z Janiną Ochojską.
Przede wszystkim serdecznie dziękuję samej Janinie Ochojskiej, że zechciała przyjechać do nas do szkoły. Wzmocniła nadzieję i wiarę w skuteczność naszych działań, bo przecież nawet zwykłe kliknięcie w brzuszek pajacyka to obiad dla głodnego dziecka. W myśleniu o świecie, a także – o świętach pozwoliła odzyskać właściwą perspektywę. Przed jutrzejszym kiermaszem wzmocniła nasz zapał do zbiórki pieniędzy na pomoc Syrii.
Dziękuję Mamie Janka Bąka, że zorganizowała spotkanie, Mamie Wojtka Puchty, że pomogła dotrzeć naszemu Gościowi do naszej siedziby przy Abramowskiego 4.
Dziękuję Licealistkom – Sarze Zimmermann z kl. III IB i Julii Wdowickiej z kl. II IB za dobre przygotowanie i eleganckie poprowadzenie wczorajszego spotkania, a Jakubowi Lorencowi za wsparcie uczennic.