ODCZYTANE PODCZAS UROCZYSTEJ JUBILEUSZOWEJ GALI
Szanowni Państwo, Drodzy Goście!
Dziękuję za Państwa obecność na obchodach naszego jubileuszu.
Trzydzieści lat istnienia to dla społeczności małej prywatnej szkoły na pewno powód do radości, satysfakcji i dumy. Bardzo zależy mi, żeby obchody tego jubileuszu były radosne i pogodne, co jednak nie jest łatwe. W styczniu 2021 r. odszedł mój ukochany mąż, bez wsparcia którego nasza szkoła ani nie powstałaby, ani nie rozwijałaby się przez tyle lat. Bardzo brakuje Jerzego – i mnie, i szkole. Proszę wybaczyć, że nie stoję teraz sama na scenie i trudno mi pełnić dzisiaj rolę gospodyni, choć Państwa obecność to dla mnie radość i zaszczyt.
Teraz – kilka słów o tych trzydziestu latach, które minęły.
Historia naszej szkoły w naturalny sposób dzieli się na 3 dekady.
Pierwsza to czas nauczycielskich gwiazd – wyrazistych, wyjątkowych, zaangażowanych dydaktyków, przeważnie – akademickich. Dzięki nim w szkole nigdy nie było nudno, uczniowie byli szanowani, a relacje międzyludzkie układały się na najwyższym poziomie.
Podczas drugiej dekady wykonaliśmy niezwykłe zadanie – wprowadziliśmy bardzo wymagające programy IB dla trzech grup wiekowych, obejmując nimi uczniów od trzeciego do dziewiętnastego roku życia. Wielka w tym zasługa naszych nauczycieli, zwłaszcza prof. Jolanty Choińskiej-Miki, Marzeny Mróz i Jolanty Borodzik. Primary, Middle i Diploma Programme proponują unikatową metodę pracy z uczniem, której celem jest włączenie pozytywnych emocji w proces kształcenia i holistyczny rozwój młodego człowieka. Byliśmy pierwszą taką szkołą w Polsce i wydaje się, że pozostajemy w dalszym ciągu jedyną.
Z kolei w ciągu ostatnich dziesięciu lat udało nam się poprawić standard siedzib i stabilność bazy lokalowej. Społeczność Monneta wzrosła w czasie tej ostatniej dekady trzykrotnie.
Z trzydziestu minionych lat przynajmniej połowa (lata 2003 – 2018) była obarczona/naznaczona dużymi trudnościami, związanymi z poszerzeniem i utrzymaniem naszej bazy lokalowej. Zdarzały się momenty dramatyczne i traumatyczne. Istniejemy dzięki wsparciu wielu osób – przede wszystkim warszawskich radnych, z których na pewno należy wymienić Ewę Masny-Askanas i Ligię Krajewską, byłego wiceprezydenta Warszawy Włodzimierza Paszyńskiego oraz kolejnych dyrektorów Biura Edukacji. Wspierało nas również wielu rodziców naszych uczniów. Z najbardziej skomplikowanych opresji ratowali nas wielokrotnie pani Lucyna Zaremba-Fabijańska i pan Mariusz Lewandowski.
Dzięki tym wszystkim osobom, dzięki zaangażowaniu Jerzego Piskorskiego szkoła przetrwała wszystkie trudności i istnieje – mocniejsza i stabilniejsza niż kiedykolwiek.
Teraz stawiamy przed sobą mniej spektakularne, ale zapewne najtrudniejsze cele, związane z realizacją misji: „Radość uczenia (się)”. Żyjemy w czasach, w których najważniejsze dla wielu są wyniki i rankingi. To blokuje uczniów. Uniemożliwia ich pełny rozwój, generuje nadmiar stresu i problemy emocjonalne. Wcale nie poprawia też efektywności procesu kształcenia. Od wielu lat działamy w „Monnecie” trochę pod prąd. Szukamy sposobów, by zamienić uczniowską i nauczycielską rywalizację we współpracę, a lęk przed ocenami, które zawsze mogą okazać się nie dość satysfakcjonujące, przekształcić w radość z procesu poznawczego, ciekawość badawczą i satysfakcję z własnego rozwoju. Od lutego 2018 r., kiedy to odbyła się współorganizowana przez nas międzynarodowa konferencja na temat: „Felicytologia w praktyce szkolnej”, sukcesywnie wprowadzamy zmiany organizacyjne oraz nowe stanowiska i zespoły nauczycieli, pracujące nad tym, by zwiększyć dobrostan naszych uczniów. To, że „Radość uczenia (się)” nie jest utopią, pokazują nam niektórzy nasi uczniowie, zwłaszcza ci, którzy są z nami od początku swojej edukacji – wszechstronni, otwarci, radośni, empatyczni, ale jednocześnie pewni siebie, aktywni, kreatywni, entuzjastyczni, odważni i niezależni.
Niech więc radość naszych uczniów i naszych nauczycieli będzie motywem, wyróżnikiem kolejnych dziesięcioleci Monnet International School.
Więcej informacji o historii szkoły znajdą Państwo w publikacji, którą przygotowałam na jubileusz trzydziestolecia i którą otrzymają Państwo pod koniec dzisiejszej uroczystości.
Życzę Państwu miłych wrażeń podczas dzisiejszego spotkania i jeszcze raz dziękuję Państwu za obecność.