MINĄŁ ROK…

Kolejny… Za nami… Bardzo udany… Tak bardzo, jak uroczystości zakończenia roku szkolnego 2016/2017  pod trzema naszymi adresami: przy Abramowskiego 4, Górskiej 7 i Stępińskiej 13. W podstawówce obejrzeliśmy radosny występ dzieci z klas 0 – 3, pod chmurką, łaskawą dla nas bardzo. Przedszkolaki zabrały nas w letni rejs w tropiki. Rolę kapitana statku brawurowo zagrała szefowa przedszkolnej kuchni – „ciocia Małgosia”. Na Abramowskiego było filmowo i debatancko.

Chciałabym podkreślić rolę jubileuszu dwudziestopięciolecia szkoły i wizytacji IBO w tworzeniu niezwykłego tegorocznego klimatu naszego szkolnego funkcjonowania. Zastanawiam się, co zrobić, by kolejny rok był jeszcze lepszy – przecież następny jubileusz dopiero za pięć lat, a wizytacja – w roku szkolnym 2018/2019. Ale za to – całościowa!!! Już się cieszę na tę myśl. W kończącym się roku szkolnym jubileusz i wizytacja najbardziej zaistniały w siedzibie gimnazjum i liceum przy ul. Abramowskiego. Duch wspólnotowy, duch kreatywności, wyjątkowo IB-owski klimat! Żadnego marudzenia, rozlazłości i kiszenia się w schyłkowych nastrojach. Zamiast tego erupcja radości, pracowitości i energii, gotowej do wprowadzania zmian na lepsze. I najważniejszy – zespołowy duch. Nie ma – moja klasa, mój kubek, mój pomysł na wyłącznie mój użytek, moje zmęczenie. Intelektualna hojność i emocjonalna otwartość! Dzięki takiemu doinwestowaniu młodzieży każda z klas otrzymała miano – Super IB! Największym sukcesem szkoły są zawsze sukcesy klas i uczniów! Klasy były zintegrowane i aktywne na forum szkoły. Uczniowie wzmacniali się wzajemnie, stanowili dla siebie oparcie. Dzięki temu udawało im się przełamywać własne bariery, dynamicznie się rozwijać i motywować do pracy. Ogromną rolę odegrał w bieżącym roku teatr szkolny, grupujący uczniów z różnych klas i poziomów edukacyjnych. Powstało kilka znakomitych przedstawień. Osoby, które w ubiegłym roku szkolnym grały nieme role z powodu tremy, w tym roku wykreowały postacie pierwszoplanowe. I o to chodzi! Taka jest rola szkoły! Przełamywać opory, rozpuszczać lęki i niemożności, pozwalać zadziwiać świat własnym potencjałem. Ktoś, kto był bardzo dobry, staje się znakomity! Ktoś, kto był przeciętny, staje się wyjątkowy! Ktoś, kto sprawiał liczne problemy wychowawcze, staje się wzorowy! Ktoś, kto nie miał nawyku uczenia się, wziął się do pracy! Niezwykłe metamorfozy przeżyła młodzież biorąca udział w potyczkach Warszawskiej Ligi Debatanckiej. Debaty oksfordzkie to znakomita lekcja argumentacji i pewności siebie. Znów – jak w poprzednim roku – byliśmy o włos od finału rozgrywek. Jestem pewna, że w przyszłym roku się uda – do trzech razy sztuka! Na zakończenie roku szkolnego uczniowie przygotowali żartobliwą debatę i anglojęzyczną ekranizację „Romea i Julii”. Brawurowo zagrali swoje role. Teza debaty brzmiała: Rok szkolny jest lepszy od wakacji. Tendencyjnie zwyciężyła drużyna obrońców tezy. W związku z tym wakacje zostały odwołane, lecz dyktatorski głos z głośników przywrócił dwumiesięczną przerwę w zajęciach. Młodzież tańcem przywitała letni wypoczynek.

Niech żyją wakacje!

Leave a Reply