MICKIEWICZ WCIĄŻ AKTUALNY…

Niedawno przekonaliśmy się, jak bardzo aktualna jest III część Mickiewiczowskich „Dziadów”. Wczoraj nie mogłam uwolnić się od słów, które dawno temu – jako dziewczynka – wielokrotnie recytowałam na różnych szkolnych akademiach:

„ Gdzież jest król, co na rzezie tłumy te wyprawia?

Czy dzieli ich odwagę, czy pierś sam nadstawia?

Nie, on siedzi o pięćset mil na swej stolicy,

Król wielki, samowładnik świata połowicy.

Zmarszczył brwi – i tysiące kibitek wnet leci;

Podpisał – tysiąc matek opłakuje dzieci;

Skinął – padają knuty od Niemna do Chiwy.

Mocarzu, jak Bóg silny, jak szatan złośliwy!”

Mam w domu taką płytę CD: Mickiewicz. Stasiuk. Haydamaky. Pisarz Andrzej Stasiuk recytuje teksty Adama Mickiewicza, m.in. „Sonety krymskie” i „Redutę Ordona” właśnie. Te same teksty przetłumaczone na język ukraiński są słowami utworów śpiewanych przez ukraiński zespół rockowy Haydamaky. Świetna płyta! A jak mocno i pięknie wybrzmiewają Mickiewiczowskie frazy po ukraińsku! Jak to możliwe…

Wstęp do płyty napisał Andrzej Stasiuk. Ten tekst – piękny i ważny – domaga się przywołania w tym miejscu w obszernych fragmentach:

„HAYDA! MICKIEWICZ!

Adam Mickiewicz umarł w Stambule w deszczowy listopadowy dzień. … Ostatnie miesiące życia przyniosły mu jednak coś w rodzaju pociechy. Wstąpił bowiem do Kozaków otomańskich Sadyka Paszy, czyli Michała Czajkowskiego – postaci niebywałej. Był Sadyk Pasza powstańcem listopadowym, pisarzem, żołnierzem, muzułmaninem z wyboru i polskim patriotą. Uważał, że przyszłość wolnej Polski zależy od sojuszu szlachecko-kozackiego. Wolność miała przyjść z Ukrainy. W Turcji za zgodą sułtana zaczął formować jednostki kozackie. Cóż to było za wojsko! Kozacy z Dobruży, niekrasowcy wywodzący się z Kozaków dońskich, Bułgarzy, Wołosi, Polacy, Żydzi, łowcy fortuny i pospolici zbiegowie. Istna kozaczyzna u swoich początków. To do ich obozu w Burgas przybył Mickiewicz parowcem „Patrick” ze Stambułu. Był początek października. Dostał własny namiot i dywany na podłogę. Sadyk Pasza podarował mu bułanka o imieniu Krokodyl. Poeta poprosił o przydział do sotni żuryłowskiej pod dowództwem sotnika Lacha Jazłowieckiego. Pododdział był to skromny, o plebejskim rodowodzie, ale złożony ze starych, doświadczonych żołnierzy. … Trochę przydługi ten wstęp historyczny, ale mam nadzieję, że choć trochę pokazuje, dlaczego akurat HAYDAMAKY grają Mickiewicza. Dlaczego akurat oni wydobywają z jego poezji całą jej stepowość, wschodniość oraz orientalność. Mają do tego najlepsze prawo jako muzyczni spadkobiercy kozaczyzny. A jako potężny zespół rockowy pokazują siłę Mickiewiczowskiego trzynastozgłoskowca.”

Naprawdę blisko nam do Ukrainy pod każdym względem!

Uczniowie czasami narzekają na lektury sprzed stu czy dwustu lat, że takie niejasne, trudne do zrozumienia. Mają wątpliwości, czy na pewno są ważne i potrzebne… Czasami przeniesienie omawiania lektury na deski szkolnego teatru ułatwia jej zrozumienie, a czasami powoduje zachwyt… Niekiedy – tak jak w ostatnich dniach, czy tygodniach – politycy udowadniają nam, jak wciąż aktualne i ważne są te teksty. Świat się dynamicznie zmienia. Przeżywamy niezwykły rozwój technologiczny. Jednak sposób myślenia i działania niektórych władców tego świata oraz mechanizmy władzy są wciąż takie same – hipokryzja, cynizm, okrucieństwo. Wiara, że postęp technologiczny niesie ze sobą również postęp etyczny, jest naiwnością. Dlatego warto czytać Mickiewicza. Warto zachować czujność i nie łudzić się, że zachowania dzikie i okrutne z natury swojej należą już do przeszłości i nie mogą się zdarzyć w Europie XXI wieku. Przede wszystkim jednak warto chuchać i dmuchać na demokrację i wolne media, bo dzięki nim wiemy, co tak naprawdę się dzieje, i możemy reagować. Warto pielęgnować mądre sojusze i – nie myślałam, że kiedykolwiek napiszę takie zdanie – zbroić armię. Warto także dbać o język – wojna zaczyna się w naszych myślach i słowach. Jeśli agresywna retoryka wobec „innego” staje się atrakcyjnym propagandowym narzędziem podbijania słupków poparcia, drzwi dla działań wojennych stają otworem…

Leave a Reply