Zakwitły bzy. Zakwitły kasztany. Nastał czas egzaminów maturalnych.
Egzaminami z: Polish A Paper 1, Chinese A Paper 1 i Ukrainian A Paper 1 rozpoczęła się dzisiaj trzydziesta matura w naszym liceum, dwudziesta – IB DP. Wyjątkowa, bo podwójnie jubileuszowa. Wyjątkowa, bo zdaje ją wyjątkowy rocznik – sympatyczny, aktywny, zaangażowany w życie szkoły, wzajemnie się wspierający i tworzący piękne przyjaźnie. Ten rocznik wyłonił spośród siebie znakomity samorząd, stworzył piękne maturalne wystawy z Visual Arts, zorganizował całkowicie bezkonfliktowo studniówkę w szkole i stworzył nową tradycję – MISME, festiwal rockowy, cykliczną, dużą, otwartą, międzyszkolną imprezę, zorganizowaną bez nadzoru dorosłych, całkowicie samodzielnie, perfekcyjnie i z zaangażowaniem całej licealnej społeczności. Powstało wydarzenie na bardzo dobrym poziomie muzycznym, świetnie zorganizowane, integrujące całą szkołę. Organizatorzy zadbali też o to, by MISME było kontynuowane w przyszłości. Cóż za dojrzałość i odpowiedzialność!!!
Podczas czwartkowego zakończenia roku dla klas czwartych dziękowałam szczególnie właśnie niezwykle sprawnym organizatorkom – Poli Małkowskiej, Weronice Stawskiej i Natalii Świętochowskiej; a także – utalentowanej, tworzącej piękne projekty plastyczne Ani Czerwińskiej i obdarzonej pięknym głosem i niezwykłą ekspresją Dominice Merczyńskiej. Dziękowałam Antonii Czarny za to, że zainspirowała mnie do gry na gitarze elektrycznej, a także Ninie Sadurskiej-Bondzie i Marianne Shapland, które podarowały mi swoje obrazy.
Tych podziękowań powinno być więcej… Dziękuję Jingyan Jin za wprowadzenie mnie i innych oglądających wystawę artową w … niezwykły świat zapachów. Za dużą aktywność społeczną dziękuję Krzysiowi Kinowskiemu, Kacprowi Korczakowi, Marcelowi Orlickiemu, Tymonowi Terleckiemu i Włodkowi Wiewiórce oraz Davidowi Markitanowi – za zorganizowanie rozgrywek piłkarskich imienia Jerzego Piskorskiego.
Dzisiaj stawili się wszyscy punktualnie i w komplecie, dzielni i zmobilizowani do egzaminacyjnego wysiłku. Skoncentrowani pracowali nad arkuszami.
Trzymamy kciuki, żeby tak było nadal – żeby dopisały zdrowie, energia i koncentracja!




