Na ostatnim poniedziałkowym planowaniu PYP koordynatorka tego programu Aneta Borkowska dzieliła się swoimi wrażeniami ze szkolenia IBO. Pokazała rysunek trzech okręgów o wspólnym środku i różnych średnicach. W centralnym najmniejszym kółeczku widniał napis: „Why?”, w okalającym to kółeczko okręgu – napis: „How?”. W okalającym ten okrąg większym pierścieniu – napis: „What?”.
To „Why?’ powinno decydować o „How?”, a to „How?” o „What?”. Nie – odwrotnie!
W przypadku naszej szkoły, szkoły IB tym „Why?” jest misja IB zmieniania świata na lepsze. Zmiana świata wynika ze zmian w ludziach. Poddawani działaniu programów IB uczniowie i nauczyciele rozwijają w sobie cechy z Learner Profile. Stają się coraz bardziej Inquirers, Thinkers, Communicators, Risk-takers, Knowledgeable, Principled, Open-minded, Caring, Balanced, Reflective.
Jeśli celem naszym jest, by uczniowie rozwijali w sobie zdolności badawcze, samodzielnie myśleli i podejmowali refleksję oraz ryzyko, a także byli wszechstronni, nie możemy stosować tradycyjnych, dziewiętnastowiecznych metod nauczania, polegających na „przekazywaniu wiedzy” metodą wykładu, dyktowaniu definicji i wniosków końcowych, pamięciowym „kuciu”. Naszym „How?” będą więc m. in. pytania i hipotezy badawcze, eksperymenty, burza mózgów, samodzielne wyciąganie wniosków, samodzielne interpretowanie tekstów literackich i materiałów źródłowych, pisanie esejów.
Te metody uczenia się obejmą różne dziedziny wiedzy – przedmioty eksperymentalne, społeczne, literaturę, przedmioty artystyczne i języki obce. Dochodzimy w ten sposób do „What?”.
W Polsce dyskusja o edukacji kręci się na ogół wokół „What?”. Czy więcej powinno być godzin tego, czy tamtego przedmiotu. Czy na liście lektur powinna być raczej ta, czy tamta pozycja. To moim zdaniem jest kwestia trzeciorzędna. Najważniejszy jest właśnie cel edukacji.
Jeśli pragniemy, by nasi uczniowie stawali się coraz bardziej opiekuńczy, otwarci, dbający o równowagę i coraz lepiej komunikujący się, nie możemy skupiać się na ocenach, „podkręcać” uczniowskiej rywalizacji i wyścigu szczurów. Musimy pokazywać im radość z rozwoju i postępów, jakie czynią. Musimy akceptować popełniane przez nich błędy i udowadniać, że są one po to, by wyciągać wnioski i rozwijać się.
W każdym momencie życia, przy podejmowaniu każdej czynności warto pomyśleć: „Why?”.
Zwłaszcza zaś, gdy jesteśmy uczestnikami procesu nauczania-uczenia się.