CZYSTE PIĘKNO

W czasie ferii obejrzałam na bardzo dużym ekranie w wiejskim domu trzy wyjątkowo piękne – i zasługujące na jak największy ekran! – filmy – „Chłopów” (z 2023 r.), obie części „Diuny” i „Hrabiego Monte Christo”, ekranizację z 2024 roku.

Ekranizacja powieści Władysława Reymonta urzekła mnie przede wszystkim obrazem i ścieżką dźwiękową. Niedawno byłam na wystawie prac Józefa Chełmońskiego, wiele kadrów filmu było inspirowanych tymi płótnami… Rozpoznałam też piękne zimowe pejzaże nawiązujące do twórczości Juliana Fałata… Jednym słowem – prawdziwa uczta dla oczu. No i muzyka, zwłaszcza w momentach wesela i tańców. Transowa, drapieżna, przejmująca… Efekt pracy miedzy innymi profesor Marii Pomianowskiej i Kayah.

„Diuna” – jak niezwykły sen… Zapierające dech w piersiach zdjęcia, niezwykła scenografia i kostiumy… Wielogodzinny spektakl muzyczno-plastyczny… Miałam wrażenie, że po projekcjach każdej z dwóch części szybciej zasypiałam i przez dwie noce przenosiłam się w wykreowaną przez siebie wersję „Diuny”… Niezwykłe doświadczenie…

„Hrabia Monte Christo” – „rasowe”, pełnokrwiste, znakomite kino! Psychologicznie pogłębione studium zła i zemsty. A przy tym – jak sfilmowane! Jakie cudowne zdjęcia, zwłaszcza podwodne! Jaka chwytająca za gardło muzyka!

Czyste piękno! Dużo przyjemności!

Leave a Reply