ZIELONA SZKOŁA

Nie ma lepszego wejścia w szkolną rzeczywistość od udanej „zielonej szkoły” zaraz po pierwszym września. Od 1992 r. co roku zabieramy uczniów w plener następnego dnia po inauguracji roku szkolnego. Dla wszystkich jest to okazja do wzajemnego poznania się, pozbycia obaw i zahamowań, stworzenia przyjaznego środowiska, niezbędnego do efektywnej nauki.

Tegoroczny pobyt licealistów i gimnazjalistów w Broku odbywał się pod hasłem: Together unplugged. Chodziło o to, żeby do minimum ograniczyć korzystanie z urządzeń elektronicznych i skoncentrować się na „tu i teraz”, dbając o relacje międzyludzkie i grupowo trenując kreatywność. Zajęcia z kreatywności prowadziły dwie nasze nauczycielki, przeszkolone przez fundację Destination Imagination.

Głównym zadaniem było stworzenie w zespołach klasowych scenek ilustrujących poszczególne cechy profilu ucznia. Żeby było ciekawiej, tworzenie scenek teatralnych odbywało się w przerwach między zajęciami merytorycznymi i sportowymi. Albowiem do Broka codziennie przyjeżdżali coraz to inni nauczyciele MIS. Odbywały się zajęcia języka polskiego, języków obcych (w tym – testy poziomujące), matematyki, biologii, chemii, fizyki, artu, spotkania z koordynatorami IB DP i CAS. Nauczycielka Psychology prowadziła warsztaty na temat psychologii gier komputerowych. Nauczycielka fizyki nauczyła kilka osób grać na bębnach.

Aktywności teatralne uczniowie przygotowywali samodzielnie, bez ingerencji nauczycieli, w przerwach miedzy zajęciami. Odbyły się także atrakcje w postaci spływów kajakowych, parku linowego, wycieczek rowerowych, gier zespołowych i planszowych, ogniska. Dzięki pięknej pogodzie uczestnicy mogli korzystać z odkrytego basenu. Słychać było gitary, bębny jembe, flety, śpiew…, a przede wszystkim – śmiech uczestników zielonej szkoły, a także pytanie – czy musimy już wracać?

Dziękuję wszystkim nauczycielom za świetne przygotowanie zajęć. Uczniom – za otwartość, nieprawdopodobną kreatywność i twórczą odwagę. Pełnomocniczce do spraw jakości kształcenia – za koordynowanie całości przedsięwzięcia. Nauczycielce wychowania fizycznego – za niezwykłą dbałość o szczegóły w organizacji zajęć sportowych.

I znów byliśmy, jak co roku  – jako szkoła – bardzo chwaleni przez właściciela ośrodka wypoczynkowego, naszej siedziby na czas „zielonej szkoły”. Tym razem był to ośrodek wypoczynkowy „Nadrzecze”. A pochwały zbierałam za niespotykaną kulturę osobistą uczniów, wyjątkowy profesjonalizm nauczycieli i ambitny program wyjazdu.

Udał się również wyjazd starszej podstawówce. Kolejny już raz „zielona szkoła” odbyła się w ośrodku „Gwarek” koło Giżycka.

To był dobry, twórczy czas w „pięknych okolicznościach przyrody”.

Niech będzie zapowiedzią udanego roku szkolnego!!!

 

Leave a Reply