TRWAJMY W ZACHWYCIE!

„Im więcej się zachwycam, tym bardziej kocham.” – Alice Walker.

Zachwyt mnie niesie. Wzruszenie z zachwytu mnie odżywia, wzmacnia. Przyroda – ptaki, psy, koty… drzewa, kwiaty, trawy… łąki, pszczoły… Zapachy. Powiew letniego wiatru. Szum fal. Morski wiatr. Skrzypienie piasku pod stopami. Dzieci. Wszystkie. Ale zwłaszcza – wnuczęta. Ludzie. Mąż. Dorosłe dzieci. Tak zwani – obcy, a jednak bliscy – w trakcie rozmów – z nauczycielami, z rodzicami, zwłaszcza – z kandydatami. Młodość. Ale też – starość. Dzielność nastolatków, którzy starają się o miejsce w szkole. Dzielność mojej mamy – rocznik 23, która trwa. I czasami jeszcze się uśmiecha i bywa uprzejma.

Im więcej zachwytu, tym więcej miłości. Im więcej miłości, tym więcej siły. Im więcej siły, tym więcej sprawczości i optymizmu, i nadziei, i uśmiechu.

Trwajmy w zachwycie!

Leave a Reply