NIEWYPOWIEDZIANE ZACHWYTY

Stale mam wrażenie, że brakuje wciąż czasu na cieszenie się zachwytami, celebrowanie ich, myślenie o nich… Piszę więc kolejny tekst – bajaderkę, mieszankę minionych niewypowiedzianych zachwytów, które przemknęły w jakimś pędzie bieżących spraw. Pierwszy niewypowiedziany zachwyt miał miejsce jeszcze w

Czytaj dalej

DUŻO RADOŚCI!

Wczoraj – dzień otwarty na Stępińskiej… Przyszło dużo miłych i bystrych dzieci. Także – nasze wnuczęta. Duma i wzruszenie! Ponadto odwiedziło nas wielu sympatycznych rodziców kandydatów. Dziękujemy! „Załoga Stępińskiej” zorganizowała i przeprowadziła spotkanie tak, jak na to zasługuje nasza szkoła

Czytaj dalej

KARKONOSKIE IMPRESJE

Chybotek chybotał się pod ludzkimi nogami. Jak sto lat temu, jak tysiąc… Wbrew siłom grawitacji. Zapewne za sprawą ducha Karkonosza. Bo jakby inaczej… Trzy alpaki składały pokłon przed Grobem Karkonosza, bo zrezygnowany i rozczarowany kondycją umysłową ludzi postanowił umrzeć i

Czytaj dalej

ZGADZAM SIĘ CAŁKOWICIE…

Z okazji siedemdziesiątej piątej rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau „Newsweek” wydał dodatek – „Piekło Auschwitz”. Na publikację składa się zbiór arcyciekawych tekstów z różnych lat. Między innymi – na str. 95-97 – artykuł Andrzeja Fedorowicza pt. „Człowiek, który nazwał ludobójstwo”

Czytaj dalej