Od kilku dni nie mogę przestać o nich myśleć… Analizuję ich kontur, ich sprężystość, ich delikatność, ich ciepło… Ich piękno nawet wtedy, gdy uleciał z nich ostatni oddech… Delikatny jak płatek margerytki. Nieśmiertelny marmur może tylko pozazdrościć! Pozwól, Boże, wypłakać
Czytaj dalej4 CZERWCA 1989
W tym roku – zaabsorbowana wnuczętami – 4 czerwca nie wywiesiłam flag. Zawsze w tym dniu robił to Jurek. Łopotały dwie – biało-czerwona i unijna. Jak 1, 2 i 3 maja, jak 11 listopada… Nie byłam jedyna, zapominalska… W ogóle nie
Czytaj dalejWDZIĘCZNOŚĆ
Jest podobno jedną z najzdrowszych emocji. Niektórzy nawet – z powodów wyłącznie medycznych 🙂 – codziennie wieczorem praktykują medytację wdzięczności, dziękując Opatrzności za całe dobro, które danego dnia ich spotkało. Dobrze jest czuć wdzięczność!!! Podczas piątkowego pożegnania absolwentów 2021 wzruszające
Czytaj dalejŚWIAT IB
Mamy go w szkole. Gorzej – ze światem zewnętrznym. W polskiej, koturnowej, nadętej, usztywnionej rzeczywistości edukacyjnej czuję się zawsze jakaś taka mało poważna, zbyt emocjonalna, przerysowana w gestach i słowach… Czasami czuję też, że muszę udawać kogoś innego… Raz na
Czytaj dalejMEA CULPA!
Myślę o Jurku. O jego ostatnim miesiącu życia. Z perspektywy czasu wiem, że obydwoje popełniliśmy błąd. Wykonaliśmy polecenie lekarza – „Natychmiast do szpitala! Krytyczny stan bilirubiny!” A w szpitalu – co?… Jedna pielęgniarka na oddział. Salowe, przeciążone pracą, których nikt
Czytaj dalejBZY
Kiedy byłam mała, zawsze w porze kwitnienia bzów odwiedzałam z rodzicami Ogród Botaniczny przy Alejach Ujazdowskich. Czasami wiosną rodzice wysyłali mnie z ciocią Janką do Góry Kalwarii, do majątku państwa Grędzińskich. Tam też była cała alejka obsadzona lilakami. Pod nimi
Czytaj dalejDESZCZOWA BALETOWA NIEDZIELA
Zaczęło się od obejrzenia sfilmowanego występu dyplomowego mojej ostatniej wychowawczej klasy w szkole baletowej, który odbył się wiosną 1992 r. Byliśmy z Jurkiem zachwyceni nim. Potem obejrzałyśmy z Ewą filmy: „Mr. Gaga” o Ohadzie Naharinie, izraelskim wybitnym choreografie, a następnie
Czytaj dalejNIE BYŁAM ŻONĄ
Kiedy słucham teraz płyt zgromadzonych przez Jerzego, reaguję jak trzynastolatka. Ekscytują mnie przeboje Maanam, Led Zeppelin, Scorpions, Deep Purple i innych… Kiedy słuchaliśmy ich razem, było podobnie. Pod koniec wspólnego czasu, w samochodzie mieliśmy włączone wyłącznie Rock Radio. Dawało nam
Czytaj dalejWIOSENNA EKSPLOZJA SZKOLNEJ KREATYWNOŚCI
Dzieją się w szkole – praktycznie w tym samym czasie – bardzo udane wydarzenia, pobudzające uczniowską kreatywność, angażujące emocje i umysły: Monnetowskie Książkowisko, II Monnet Film Festival, Grammar Party Quiz oraz Festiwal Nauki w przedszkolu i klasach PYP. Niektóre dokonania
Czytaj dalejPILOTOM?
Wstawałam pierwsza. Po wizycie w łazience szłam robić śniadanie. Nasze śniadanie było pracochłonne. Trzeba było ugotować kaszę jaglaną lub płatki owsiane, zmiksować owoce, które najpierw moczyłam w kwaśniej wodzie, żeby pozbyć się chemicznego brudu. Następnie gotowałam jajka na miękko. Kroiłam
Czytaj dalej