Mózg nie jest niewolnikiem!

Rewelacyjny tekst w piątkowym numerze „Gazety Wyborczej” – rozmowa Olgi Woźniak z dr Marzeną Żylińską pt. „Neurony w szkolnej ławce” o tym, jak źle uczy tradycyjna szkoła. O tym, że proces nauczania, aby był skuteczny, musi być związany z zaciekawieniem, eksperymentowaniem, emocjami, zaangażowaniem różnych zmysłów, coraz to nowymi bodźcami. Olga Woźniak mówi także, jak zewnętrzne motywowanie niszczy edukację: „ Same testy nie są niczym złym, ale uczenie pod testy jest niszczeniem motywacji. Kreatywności, umiejętności pracy w grupie… Testy wychodzą także z założenia, że uczniom można wyznaczyć zewnętrzne cele i z pomocą systemu nagród i kar wymuszać ich realizację, bo nikt z własnej woli uczyć się nie chce. Uczą także, że na każde pytanie jest jedna prawidłowa odpowiedź…  Uczenie jest procesem poznawczo-emocjonalnym. A efektywność nauczania zależy przede wszystkim od motywacji ucznia, czasu poświęconego danemu zagadnieniu i głębokości przetwarzania informacji. … Nasze mózgi nie są maszynami do zapisywania danych. Jeśli są do tego zmuszone, działają z małą efektywnością i niechętnie. Są za to świetne w przetwarzaniu danych i wyciąganiu z nich ogólnych reguł. Mózgi potrzebują wielu dobrych przykładów. Jeśli je dostają, to reguły tworzą sobie same. Jeśli zaś te reguły podajemy im gotowe, to zabieramy mózgom możliwość zrobienia tego samodzielnie. Zmuszamy mózgi do płytkiego przetwarzania, które nie tworzy trwałych śladów. …

Niestety, dziś lekcje matematyki rozwijają głównie umiejętność mechanicznego stosowania schematów. Dlatego tak wielu uczniów nie rozumie matematyki. …

Tak właśnie powinniśmy nauczać matematyki: tu ważne jest doświadczanie świata i manipulacja konkretami – dopiero na tej bazie możemy budować rozumienie abstrakcji. W nauczaniu każdego przedmiotu ważne są też emocje. To markery naszej pamięci. Dobra szkoła musi dostarczać przeżyć. …

Uczenie się jest naturalną cechą mózgu. Ale może on przetwarzać tylko te impulsy, którym potrafi nadać znaczenie. …

Zeszyty ćwiczeń, w których jest – połącz, pokoloruj, wstaw, wklej – to najpłytsze przetwarzanie, jakie może być.”

I najważniejsze – „Nie da się niczyjego mózgu zmusić do uczenia.”

Więc, na litość boską, odłóżmy wreszcie do lamusa takie metody, niestety stosowane także czasem nawet w szkołach IB i niestety również w naszej szkole, jak: żonglowanie ocenami, nagradzanie naklejkami i „buźkami”, przesadny nacisk na ewaluację i tracenie czasu na uzupełnianie jakichś bezsensownych zeszytów ćwiczeń!!! Koncentrujmy się na wywołujących emocje prowokacjach, stawianiu pytań badawczych, analizie zachwycających i zadziwiających zjawisk.

Pozwólmy uczniom pokochać naukę! Pozwólmy ich mózgom  w pełni obudzić się!

Leave a Reply