UROKLIWE MIGAWKI

Wracałyśmy z Luną ze spaceru. Godzina 18.00 – 19.00. Duży ruch samochodów. Po drugiej stronie uliczki trwa dynamiczna budowa – hałaśliwie pracuje ciężki sprzęt. Słychać emocjonalne pokrzykiwania, pracujących tam Ukraińców. Nagle dobiega mnie … intensywne gęganie. Zadzieram głowę, ale nie

Czytaj dalej

NIEEDUKACJA

Gdybym miała taką moc, uwolniłabym od pośpiechu, powierzchowności, mitręgi i znoju całą tę naszą nieszczęsną edukację-nieedukację. Od tego – blokującego rozwój – kurzu przemęczenia, niewyspania i braku sensu. Skróciłabym czas spędzany w szkolnych ławkach. W szkole podstawowej – do pięciu

Czytaj dalej

MÓGŁBY BYĆ MÓJ

Gdyby nie powstał wcześniej… Gdybym miała dużo większy talent do układania słów… Dzisiaj mógłby być mój… Wiersz Wisławy Szymborskiej pt. „Trudne życie z pamięcią”. Trudne życie z pamięcią Jestem złą publicznością dla swojej pamięci.Chce, żebym bezustannie słuchała jej głosu,a ja

Czytaj dalej

RODZINNA INTENSYWNOŚĆ

Wszystko przez wnuczka… I jego pomysł, żeby powstało drzewo genealogiczne naszej rodziny. Rozpętał się emocjonalny, wspomnieniowo-towarzyski karnawał. Rozmowy telefoniczne i spotkania z osobami, z którymi  ostatni raz widziałam się np. w 1994 roku albo jeszcze wcześniej… Wzruszenie, śmiech, radość… Ostatnio

Czytaj dalej

UCIECZKA Z KOZIEGO ROGU

Uważam, że współczesna edukacja sama siebie zapędziła w kozi róg. Słuszne, głęboko uzasadnione dążenie do podniesienia poziomu merytorycznego, standaryzacji i zewnętrznego oceniania doprowadziło do efektów karykaturalnych: wyścigu szczurów, uczenia się wyłącznie dla ocen, uczenia się pod zewnętrzne testy i finalnie

Czytaj dalej

„DRUGIE IMIĘ”

Dostałam niezwykłą książkę – „Drugie imię” Jona Fosse’go, norweskiego pisarza, tegorocznego laureata Nagrody Nobla. Bohaterem powieści jest malarz o imieniu Asle. Występuje jakby w dwóch wcieleniach – trawionego dreszczami alkoholika i nawróconego, gorliwie i żarliwie religijnego artysty. Obydwaj zmagają się

Czytaj dalej